niedziela, 12 czerwca 2011

O2. ' CZEŚĆ, JESTEM SELENA. '

[ Oczami Miley ] 
Obudziłam się . Była 8: 10 . Zajebiście - pomyślałam, właśnie zaczęła mi się matma. Ugh. Poszłam do łazienki by ' zaliczyć ' poranną toaletę. Spojrzałam w lustro. Wyglądałam koszmarnie. Wzięłam zimny prysznic po czym znowu spojrzałam w lustro. Było trochę lepiej. Ubrałam się. Poszłam z powrotem do pokoju. Spakowałam kilka zbędnych rzeczy do plecaka. I zeszłam po schodach. Co jak co, ale śniadanie - najważniejszy posiłek dnia . :D W kuchni zastałam uśmiechającego się do mnie tate. 
- Dlaczego mnie nie obudziłeś ?! - Wrzasnęłam oburzona
- Mils, musisz się nauczyć odpowiedzialności - zaśmiał się po czym podał mi naleśniki 
- Nie dzięki, śpieszę się - odsunęłam talerz wyjęłam z lodówki tylko kubusia i popędziłam do szkoły . Wzięłam pod pachę deskorolkę . ' Wskoczyłam ' na nią . 8: 40 byłam w szkole. Super, jeszcze 15 minut lekcji . Dam radę. Jak na złość . Na korytarzu wpadłam na jakąś dziewczynę. 
- Ojej, przepraszam - uśmiechnęła się do mnie dziewczyna , wyglądała na miłą
- Nic się nie stało - walnęłam sztuczny uśmiech i poszłam przed siebie . Wpadłam do klasy .
- JESTEEEEEEEEEEEEEEEM ! - Krzyknęłam 
- O panienka Cyrus - uśmiechnęła się do mnie nauczycielka - Masz nieobecność - ze spokojem oznajmiła 
- Jak to nieobecność ?! - Wrzasnęłam - Spóźnienie się należy - Uśmiechnęłam się słodko 
- Niech Ci będzie Cyrus . W końcu  ' zdążyłaś ' - Zaśmiała się 
~ Przerwa śniadaniowa . 
[ Oczami Seleny ] 
No dobra, to trzeba się z kimś zaprzyjaźnić . Podeszłam do pierwszej pierwszej ofiary siedzącej na parapecie . Zaraz, zaraz . To ta sama z którą się dzisiaj zderzyłam. Hm ciekawe. 
- Cześć, jestem Selena - uśmiechnęłam się przyjaźnie 
[ Oczami Miley ]
O niee, czego ona chce? Nie szukam przyjaciół . -.-'
- Cześć , Miley - uśmiechnęłam się sztucznie 
- Jestem tu nowa - spojrzała na mnie 
- Yhm. Zdążyłam zauważyć 
Nic nie powiedziała tylko się na mnie dziwnie gapiła .
- Coś nie tak ? - zapytałam . 
- Nie, nie. Wszystko w porządku . - Odpowidziała 
- Aha, nie no bo patrzysz na mnie jakbym Ci cukierka obiecała .
- Dziwna jesteś . 
- Dziękuję za komplement promyczku - uśmiechnęłam się fałszywie .
Spojrzała na mnie tak samo jak chwilę temu . ' Wywróciła kitę ' i odeszła . HEJ !! Zaraz, zaraz . 
- SELENA ! - zawołałam ją. Przyszła . 
- Czego chcesz ? - zapytała 
- Sorry, że tak wyszło. Po prostu mam zły dzień dziś .- kłamałam jak z nut -Jak chcesz możemy się zaprzyjaźnić - ja to powiedziałam ? ugh . - Ale jeden warunek, musimy sobie zrobić zdjęcie - uśmiechnęłam się do niej . 
- No dobra . - Uśmiechnęła się 
Pstryknęłyśmy sobie zdjęcie . Odeszła, musiała ' gdzieś ' iśc . I dobrze, zależało mi tylko na zdjęciu . X D Napisałam sms'a do Zac'a . '' SiemSon braciak . ;d Tee, weź mi wyślij zdjęcie naszego potworka do unicestwienia . ;d '' Po chwili odpisał . '' Już wysyłam. A po co Ci ? ;> '' Odpisałam . '' Eee, nie interesuj się . Powiem Ci w domu. ;d Nie odpisuj, bo siara . ;d '' 
Wysłał mi zdjęcie :

Spojrzałam na to, które zrobiłyśmy chwilę temu : 



 

- O kurwa - krzyknęłam . Wszyscy się na mnie spojrzeli - Sorrkii . xd 
Po chwili przyszła Emily z Coca Colą . 
- Co tam m'lady ?  - zaśmiała się podając mi napój 
- Nuda w cztery dupy . - Uśmiechnęłam się - Mam nową koleżankę - Wyszczerzyłam się 
- Ty ? - śmiała się 
- Taak? A co w tym dziwnego ? - Zapytałam zdezorientowana 
- Ty nie ' szukasz ' przyjaciół - puściła mi oczko
- Pff . Wybranka losu - zaśmiałyśmy się .
~ W domu . 
Rzuciłam torbę na kanapę .
- TATO !! ZAC !! - krzyczałam 
- Co ? - powiedzieli równocześnie i zleźli na dół . 
- Mam ją! Mam wampirkę ! Zaprzyjaźniłam się z nią - zaczęłam tańczyć swój dziki taniec . 
- Teraz tylko musisz się dowiedzieć co ma w planach - spojrzał na mnie tata 
- Pomogę Ci, zakręce się koło niej, coś tego - zaśmieliśmy się 
- Tak, tak braciszku . Ty se możesz . - śmiałam się 
- Miley, bądź ostrożna . 
Nagle do domu weszła Emily, tak wchodzimy do siebie bez pukania, przyjaźń od kołyski. :)
- Ostrożna ? A czemu? - Zapytała Emily 

___________________________________
Drugi . ;d Ludzie, czytajcie. Nudny, wcale mi się nie podoba! ;o Niedługi się rozkręci. Dupa, nie mam pomysłów za bardzo. X DD Dlatego piszę głupoty . ;d 

sobota, 28 maja 2011

O1 . ' GWIAZDA W NASZEJ SZKOLE . '

[ Oczami Miley ] 
Gdy szłam do szkoły podbiegła do mnie Ems. 
- Cześć . Wiesz, że w naszej szkole ma pojawić się wielka gwiazda? - Zapytała zziajana
- Super. - Powiedziałam sarkastycznie - Wiesz przy najmniej kto to? 
- Niestety nie. 
~ S z k o ł a . 
Wyszłam z sali od matematyki cała obładowana książkami. Uff, najgorsze za nami. Nienawidzę matematyki . Dzisiaj piątek. Lekcje do 13 . Został mi tylko j. polski , j. niemiecki, wf . Przeżyję . Wieczorem przychodzi Ems. Miałam doskonały humor nic nie mogło mi go popsuć . Jednak się myliłam.  Szłam korytarzem szkolnym, kiedy nagle ktoś na mnie wpadł. Wszystkie książki upadły na podłogę. 
- Uważaj jak chodzisz łajzo! - Wrzasnęłam wkurzona 
- To Ty na mnie wpadłaś . - Odpowiedział trochę mniej wkurzony chłopak - Coś się mówi 
- A, tak. Podnieś mi książki. - Spojrzałam na niego . O niee to był Bieber. No tak, nienawidzę go z mediów. Po co mi go znać jeszcze prywatnie? 
- Mówi się przepraszam . - Zwrócił się do mnie 
- Nie mam Cię za co przepraszać chłopczyku, i podnieś mi do cholery te książki ! - spojrzałam na niego i zrobiłam groźną minę . podniósł mi książki i poszedł w stronę sali od polskiego. Co? To nie mogła być prawda, tak bardzo nie chciałam, żeby chodził ze mną do klasy! Jakaś masakra . 
[ Oczami Justin' a ] 
Jaka bezczelna dziewucha . Zadzwonił dzwonek . Wszedłem do klasy . Okazało się, że panna Nerwus chodzi ze mną do klasy . Super , normalnie super. Pierwszy wróg w nowej szkole. Helloł ja tu nie jestem zwykłym uczniem . Jestem gwiazdą . Na lekcji nuda . Nie mogłem wytrzymać tych ciągłych spojrzeń na mnie . wszystkie dziewczyny w klasie plotkowały o mnie, wysyłały liściki, puszczały oczka. Tylko dwie dziewczyny wyróżniały się spośród tłumu. Jedna była zupełnie obojętna, blondynka o niebieskich oczach. A druga? Tak, mój wróg. Panna Nerwus. Pomyślałem, ze były by dobrymi przyjaciółkami . Po lekcji postanowiłem do nich zagadać . Podszedłem do dziewczyn które stały na szkolnym boisku .
- Cześć . Przepraszam Cię za tamto . - Uśmiechnąłem się do Nerwuski - Jestem Justin .
- No żesz. Wow . Dobrze, że się przedstawiłeś, bo myślałam, że nazywasz się Franek . - Uśmiechnęła się fałszywie i poszła usiąść na ławkę 
- Nie przejmuj się nią. Ona już taka jest dla wszystkich bez wyjątku. Od zawsze była ...
- Trudna? Niemiła? Złośliwa? Wredna? - Przerwałem niebieskookiej blondynce 
- Strzał w dziesiątkę . - Zaśmiała się - Jestem Emily. 
- Miło poznać . - Uśmiechnąłem się do niej 
[ Oczami Miley ] 
Co za mała wredna, zła, zdradliwa blondyneczka . :D O nie, nie dopuszczę do tego. :D Szybko podbiegłam do Ems rozmawiającą z Justin'em. Wtrąciłam się w rozmowę.
- O nie, nie, nie, nie, nie! :D Biebsie, Emily to Ty mi nie zabierzesz.  - zmierzyłam go wzrokiem i wzięłam Ems pod rękę . Wszyscy się zaśmialiśmy . 
~ Język niemiecki .
Pisałam notatkę w zeszycie, kiedy otrzymałam liścik :
'' Królową bądź tylko mą. Ja rycerzem a Ty będziesz damą. Bądź chociaż tą jedną noc, królową mąąąą. :DD Ej, ej, ej. Bo Ty mi nawet nie powiedziałaś jak się nazywasz, skarbie . :D :P 
Justin . :) '' 
Przeczytałam i odpisałam . 
'' Aha . '' 
Za chwilę znowu zobaczyłam jakiś skrawek kartki, na której było napisane .
'' Daj mi swój nr telefonu . '' 
Odpisałam : 
" Okej . 123456789 . '' 
Zaśmiałam się pod nosem. Justin od razu odpisał . :
'' Zaraz do Ciebie napiszę, kochanie . '' 
Przeczytałam ponownie się zaśmiałam tym razem troszkę głośniej. 
- Co Cię tak bawi Smiley ? - Zwróciła się do mnie nauczyciela . Nienawidziłam gdy tak do mnie mówiła . tata, owszem . Ale nie ona . Nie zdążyłam opowiedzieć, bo zadzwonił dzwonek. 
Na wf'ie nic takiego się nie działo . Graliśmy w siatkę. < 3 Uwielbiam grać w siatkę . < 3
~ W d o m u . 
Weszłam do domu, rzuciłam na podłogę torbę i opadłam na kanapę . Włączyłam telewizor.
- Co na obiad? - krzyknęłam . po chwili przyszedł do mnie Zac mój brat z tatą . Nie byli zadowoleni. To mogło oznaczać tylko jedno . Znowu jakiś demon. Bałam się zapytać co jest grane. Jednak musiałam. 
- O co chodzi? - zapytałam przerażona
- W waszej szkole pojawiła się lub pojawi się nowa dziewczyna . Wygląda mniej więcej tak :




Musisz się teraz trzymać z Zac'iem . Musicie się wzajemnie chronić . Zac nie spuszczaj oka z siostry . Tak samo Miley . Miejcie też oko na tę dziewczynę .  Nie może odkryć, że to wy ją unicestwicie . Inaczej będzie chciała zrobić wam krzywdę . - Tata opowiedział nam krótko o ' dziewczynie ' . Byłam przerażona. Moi przyjaciele nie wiedzieli, że jestem wiedźmą. To był nasz pierwszy demon, a raczej demon w ciele normalnej dziewczyny . Opętał ją . 


_________________________
Moje pierwsze opowiadanie . Mam nadzieję, że ktoś to będzie czytał . :) Moim zdaniem to końcówka trochę bez sensu . Pytania : 
1. NILEY vs JUSLEY? 
Amen, nara . < 3

piątek, 27 maja 2011

BOHATEROWIE . :D

Miley Miller [ Cyrus ] jest niezależną, odważną, zabawną, dziewczyną. Ma gdzieś to co o niej myślą inni. Zawsze chodzi swoją drogą . Tak zwana chłopczyca. Ma 16 lat. Chodzi do pierwszej klasy liceum. Trudną się z nią zaprzyjaźnić. Nie warto się do niej zaczynać. Jest feministką akceptuje tylko swoich przyjaciół. Nie chce mieć chłopaka, bo uważa że nie jest jej potrzebny. Jej najlepszą przyjaciółką jest Emily. Od dzieciństwa przyjaźni się z braćmi Jonas.  Uwielbia grać na gitarze .Pisze i komponuje własne piosenki. Ukrywa swój talent. Mieszka z bratem i ojcem. Ukrywa fakt, że jest razem ze swoim bratem są czarodziejami .



Emily Osment. Najlepsza przyjaciółka Miley. Jest jedynaczką. Mieszka z Mamą. Ma tych samych przyjaciół co Miley. Jest zabawna. Bardzo dużą uwagę przywraca swojemu wyglądowi, całkowite przeciwieństwo Miley. Najczęściej słucha Linkin Park.Interesują ją Zjawiska paranormalne. Uwielbia wywoływać duchy i tak dalej . :D Czy odkryje tajemnicę rodziny Miller?
Zac Miller [ Efron ] - Starszy Brat Miley. Pomimo częstych kłótni z siostrą '' kocha '' ją. :D Uwielbia grać w kosza. Obecnie nie ma dziewczyny , Tak zwany pies na baby . Odważny i zabawny. Przyjaźni się z Joe i Nick'iem.Razem z siostrą ukrywa fakt, że są czarodziejami .




Nick Jonas . Brat Joe. Jest wrażliwy . Często kłóci się z bratem. Jednak wie, że zawsze może na niego liczyć.  Od dzieciństwa przyjaźni się z Miley. Jest dla niego najważniejsza . Skrycie ją kocha, ukrywa to. Nie chce popsuć ich przyjaźni. Uważa że jest dobrze tak jak jest i nie chce niczego zmieniać. Uwielbia grać w kosza i grać na gitarze oraz śpiewać .



Joe Jonas . Brat Nick'a . Od dzieciństwa przyjaźni się z Miley i Zac'kiem, ponieważ chodzi z nim do klasy. podobnie jak jego przyjaciel jest ' psem na baby ' . Największy wariat z naszej paczki. Ma głupie pomysły i ' odzywki ' . Jest zabawny . Uwielbia grać w kosza oraz śpiewać . Duża uwagę przywiązuje do swojego wyglądu . 



Justin Bieber . Światowa gwiazda muzyki POP. Jest uwielbiany przez miliony nastolatków na całym świecie. Jest samolubny, egoistyczny . Nie liczy się z uczuciami innych .  Jak poradzi sobie w nowej szkole? Czy zaakceptują go nasi bohaterowie?








Amen, nara . < 3